Author |
Message |
Aralka |
Posted: Fri 15:34, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
Zakładam osobny wątek o średnich. |
|
|
Hammerjan |
Posted: Fri 15:05, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
ja jestem nieumarły;] |
|
|
Kori-chan |
Posted: Fri 15:02, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
o jaa XD
ja juz bym byla trupem u starszych ^^ |
|
|
Hammerjan |
Posted: Fri 14:55, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
nie wiem nie liczyłem
mam sześć dwój,1 piatke(wf) czwórke z info i geo a reszta tróje |
|
|
Kori-chan |
Posted: Fri 14:50, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
Janek, a jaka masz srednia ze tak sie spytam? XD |
|
|
Hammerjan |
Posted: Fri 14:47, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
nie no dziedzic jest spoko. |
|
|
Aralka |
Posted: Fri 14:01, 15 Jun 2007 Post subject: |
|
Ja mam 5 =D Podwyższyła mi. Mądra Dziedzic TT^TT <wzruszona> |
|
|
Hammerjan |
Posted: Thu 23:32, 14 Jun 2007 Post subject: |
|
a polaka to mam 2
głupia Dziedzic:P |
|
|
WysokieObcasy |
Posted: Thu 22:02, 14 Jun 2007 Post subject: |
|
Aralka wrote: |
O Widzę, że mamy znawczyni
Ja nie umiem pisać, tylko same jakieś gnioty |
Oj, tam znawczyni! Po prostu zapalona humanistka
ze skłonnościami matematyczno filozoficznymi |
|
|
Aralka |
Posted: Wed 15:16, 13 Jun 2007 Post subject: |
|
WysokieObcasy wrote: | Wybacz, jeśli zabrzmię jak stara profesorka od polskiego (bo zabrzmię), ale...
Wiersz bardzo patetyczny, nie ma perełek. Jeżeli koncentrujesz się na rymach aabb, to od pocztąku do końca i najlepiej licz sylaby w każdym wersie, bo rytm się gubi i zgrzyta. O. Koniec mi się nie podobał:
Quote: | Kocham Cię choć wiem, że nigdy nie odpowiesz
Tego samego nigdy mi nie powiesz |
Zazgrzytał jak piach w zębach. Postaraj się nie pisać tak bardzo zbieżnych rymów jak: odpowiesz-powiesz.
Widać, ze masz jakąś "iskierkę", tylko słabiutka jeszcze jest. Musisz bardzo dużo popracować. Poczytaj wiersze odmiennych od siebie poetów i spróbuj dostrzec taką ich indywidualność w pisaniu. TO jest właśnie ta rzecz, którą musisz sobie wyćwiczyć.
Proponuję: Andrzja Bursę, Halinę Poświatowską, Rafała Wojaczka, ks. Jana Twardowskiego i może jeszcze Francesco Petrarkę, Francois Villon'a. Bardziej zróżnicować już chyba nie można
Mam nadzieję, ze nie zabrzmiałam jakoś wrednie, nie lubię ostro krytykować. Starałam się raczej jakoś ci pomóc...
Pozdrawiam |
O Widzę, że mamy znawczyni
Ja nie umiem pisać, tylko same jakieś gnioty |
|
|
Hammerjan |
Posted: Wed 14:38, 13 Jun 2007 Post subject: |
|
brzmi to jak za czasów oświecenia,czyli temat nieszcześliwej miłości itp.
ja tylko pomagam;] |
|
|
WysokieObcasy |
Posted: Wed 10:37, 13 Jun 2007 Post subject: |
|
Wybacz, jeśli zabrzmię jak stara profesorka od polskiego (bo zabrzmię), ale...
Wiersz bardzo patetyczny, nie ma perełek. Jeżeli koncentrujesz się na rymach aabb, to od pocztąku do końca i najlepiej licz sylaby w każdym wersie, bo rytm się gubi i zgrzyta. O. Koniec mi się nie podobał:
Quote: | Kocham Cię choć wiem, że nigdy nie odpowiesz
Tego samego nigdy mi nie powiesz |
Zazgrzytał jak piach w zębach. Postaraj się nie pisać tak bardzo zbieżnych rymów jak: odpowiesz-powiesz.
Widać, ze masz jakąś "iskierkę", tylko słabiutka jeszcze jest. Musisz bardzo dużo popracować. Poczytaj wiersze odmiennych od siebie poetów i spróbuj dostrzec taką ich indywidualność w pisaniu. TO jest właśnie ta rzecz, którą musisz sobie wyćwiczyć.
Proponuję: Andrzja Bursę, Halinę Poświatowską, Rafała Wojaczka, ks. Jana Twardowskiego i może jeszcze Francesco Petrarkę, Francois Villon'a. Bardziej zróżnicować już chyba nie można
Mam nadzieję, ze nie zabrzmiałam jakoś wrednie, nie lubię ostro krytykować. Starałam się raczej jakoś ci pomóc...
Pozdrawiam |
|
|
Chii |
Posted: Thu 17:14, 12 Apr 2007 Post subject: Wiersze |
|
No....może ktoś będzie chciał się podzielić swoją twórczością (tak jak ja xDD). Pomyślałam, że przyda się taki temat xDD Bo coś nie wierzę, żeby nikt wierszy nie pisał
A więc na początek wrzucę swoje:
Kocham Cię wciąż, choć tego nie chcę
Me serce krwawi i woła do Ciebie
Chcę z Tobą być, choć wiem, że nie mogę
Ma łza samotna spływa na podłogę
Oczy czerwone, pełne bezsilności
Nieraz w chwilach szczęścia tyle w nich radości
Za oknem szary świat bez nadziei na lepsze jutro
Przyjdź i mnie uratuj, jest mi tak smutno
Noc zapada, dzień znów czeka na swą kolej
Wraz z nadejściem nocy mój czas płynie wolniej
W mojej głowie jest wtedy mnóstwo przykrych myśli
A wszyscy moi przyjaciele bez słowa wyszli
Zostałam tylko ja jedna - samotna
Nie wiem gdzie do dawnego życia jest droga powrotna
Nie chcę już żyć, chcę odejść ze świata
Który mnie nienawidzi, który mną pomiata...
Będę Cię widzieć tylko przez pewien czas
Zobaczę tylko Twoją twarz
Spotkanie minie niczym krótkie westchnienie
Potem zostanie tylko ból i cierpienie
Serce me umrze z tęsknoty za Tobą
Już nigdy nie będę tą samą osobą
Nawet gdy poznam kogoś innego
Nigdy nie poczuję tego samego
Zawsze głęboko w sercu, w kąciku
Będę czuć miłość do Ciebie po cichu
Iskierka miłości zawsze się tlić będzie
I roznosić ciepło po całym ciele – wszędzie
Kocham Cię choć wiem, że nigdy nie odpowiesz
Tego samego nigdy mi nie powiesz
Czekam na krytykę xDD I dawajcie jakieś swoje |
|
|