 Posted: Thu 18:32, 16 Aug 2007 Post subject: |
|
Hihi, moja mama lubi mangê tak samo jak ja 
Kojarzy tytu³y jakie czytam, chodzimy razem do wydawnictwa, w przysz³ym roku zapisze mnie na japoñski... Orientuje sie jakie s± moje ulubione, sama mi kupuje na jakie¶ ¶wiêta, urodziny itepe. Denerwuje j± tak jak i mnie, gdy kto¶ krytykuje mangi itepe. Na konwentach te¿ gdzie¶ siê krêci w pobli¿u ;]]] I lubi Hello Kitty ;dd A z mang to lubi Chobits, kiedy¶ Wisha podczytywa³a. To znaczy lubi...nie czyta³a, ale podobaj± jej siê rysunki i historia. Babcia neutralnie. Nie krytykuje, ale te¿ specjalnie o nich nie mówi. Tata co¶ mniej wiêcej tak jak babcia. Znajomi...chyba nikt nie czyta...ma³o osób... |
|
| Posted: Thu 17:43, 16 Aug 2007 Post subject: |
|
| Rodzina.
Babcia. Nie toleruje. "Satanistyczne komiksy". Dziadek . "O, fajne" (jak da³am mu co¶ do przeczytania). Wujek. "Komiksy dla dzieci, no ale Ci kupiê". Mama . "Wywalanie kasy na komiksy to strata pieniêdzy". Znajomi z reala. 50% nie zna. 25% nie lubi. 25% lubi. |
|
| Posted: Wed 21:45, 15 Aug 2007 Post subject: |
|
a ja jestem taka ze wszystkich dooko³a zarazam swoj± mani± M&A 
moja mama na poczatku sie smia³a ale teraz nic do tego nie ma bo wie ze s± jak ona to mowi "bajki i bajki"... Moich znajomych przekonuje w ten sposob: "obejrzyj a potem oceniaj" wiekszosci sie spodoba³o.. Dziewczynom na poczatek daje Paradise Kiss, Nane i Peach Girl... Potem inne tytu³y a ch³opakom Neon Genesis Evangelion, Naruto, Tenjou Tenge |
|
| Posted: Wed 16:25, 15 Aug 2007 Post subject: |
|
| Tak, na tê noc z anime, gdzie by³o "Saiyuki" i "Utena" (i "origin: spirit of the past"). ^___^
Jak by³o? Kwika¶nie. Pop³aka³am siê ze ¶miechu. Ale te filmy by³y durne. Komentarze o st±d: http://anime.com.pl/Noc_z_anime_w_Warszawie,gallery,browse,489.html nie s± wcale przesadzone. Agito popylaj±cy po torach poci±gowych z okrzykiem "Tuuula!" i JE¯D¯¡CY wulkan byli rozbrajaj±cy xd. A jak Utenê poch³onê³a myjnia samochodowa i zmieni³a w ró¿owe autko, poplu³am siê z wra¿enia. Wiem, "Utena" to anime surrelistyczne, jedyne z tych trzech, które co¶ sob± reprezentowa³o i wymaga³o my¶lenia - ale o trzeciej w nocy nie by³am w stanie my¶leæ i wysz³am z kina przekonana, ¿e to by³o najbardziej popieprzone anime, jakie w ¿yciu widzia³am - i chyba nadal przy tym obstajê xD. A je¶li chodzi o Saiyukiego, to podziwiam tego, kto wymy¶li³ tak durny powód, ¿eby zostaæ bad guyem - do tego potrzeba nie lada zdolno¶ci. Reasumuj±c: filmowo nic specjalnego, ale atmosfera by³a ¶wietna.
A ten m³odszy brat, to po prostu bezczelne i niewychowane dzieciê --". Spróbujê poczekaæ z rok, teraz ma 14 lat, najgorszy wiek, o wszystko pretensje, fochy i w ogóle, mo¿e potem zm±drzeje i bêdzie chcia³ sobie rozszerzyæ horyzonty. Póki co dla w³asnego komfortu, gdy ogl±dam anime podczas jego obecno¶ci w domu, wolê - gdy do mnie wchodzi - korzystaæ z magicznej kombinacji klawiszy, która zatrzymuje film i prze³±cza na pulpit/przegl±darkê/itp. Bo komentarze, ¿e siê og³upiam pierdo³ami, nie s± przyjemne, a z tym nastawieniem i tak nie ma szansy, ¿eby w ogóle spojrza³ na d³u¿ej i próbowa³ co¶ zrozumieæ. Zreeeszt±, by³oby trudno, bo ja ogl±dam z angielskimi subami, a on po angielsku potrafi jedynie siê przedstawiæ, ju¿ ja chyba lepiej japoñski znam xd"". |
|
| Posted: Wed 9:42, 15 Aug 2007 Post subject: |
|
Hmm, "Dragon Ball" naj, a reszta to ¶mieci? Sk±d ja to znam  Kiedy¶, dawno dawno temu, Szczur by³a w stanie przeczytaæ tylko "Ranma 1/2". Próbowa³am j± zachêciæ do "Tenchi Muyo!" czy "Inu-yashy", ale gdzieeee!... Kiedy¶ jednak siê dosiad³a, jak ogl±da³am TADAAAM! "Spirited Away", no i siê wci±gne³a (w koñcu sam Mistrz Hayo Miyazaki musia³ przemówiæ!) ^^ Zreszt±, jak to siê dzieje, ¿e m³odszy brat ¦MIE mówiæ takie rzeczy starszej siostrze? ~~ Jaki¶ szacunek dla starszeñstwa musi byæ!... Co¶ mi mówi, ¿e chyba ch³op nie da siê przekonaæ... Mo¿e jak podro¶nie... Albo wiem! Daj mu "Dr. Slumpa" i powiedz ¿e to tego samego autora, albo poka¿ "One Piece", które by³o wzorowane na "Dragon Ball". Jak to nie pomo¿e, to niech zamieni siê w lodówkê i pójdzie w kantach.
 Pojecha³a¶ na T¡ noc anime?! Na T¡ noc anime w Warszawie, któr± robi³o Waneko? Na T¡ noc anime w Warszawie, które robi³o Waneko i pu¶cili "Saiyuki" i "Utene"? Luuuuuduuuu... I jak by³o? W kewstii konwentów nie mogê siê dogadaæ, bo za m³oda jestem... No chyba ¿e impreza w Rzeszowie, ale có¿...
Pozdrowienia i niech kisiel wi¶niowy bêdzie z Wami ^^ |
|
| Posted: Tue 22:22, 14 Aug 2007 Post subject: |
|
| Aaach, rodziny to tylko pozazdro¶ciæ. o.O
Moja rodzeñstwo, w postaci jednego m³odszego brata, gdy tylko ma okazjê, powtarza, ¿e mam durne zainteresowanie, ¿e jestem nienormalna, a jêzyk japoñski (którym mówi± w anime) brzmi beznadziejnie ("¦CISZ TO!" - zawsze s³yszê, wiêc staram siê ogl±daæ anime jak jest poza domem albo ¶pi -.-). Co najciekawsze, jest wielkiem fanem Dragon balla. Kilka razy, jak by³am ciut m³odsza i o wiele g³upsza, próbowa³am wykorzystaæ to, ¿eby go zainteresowaæ m&a, ale zawsze trafia³am na argument nie do podwa¿enia: DB jest najlepszy, reszta to ¶mieci. To samo z literatur± i Harrym Potterem. Nie obejrzy innego anime, bo wie lepiej ode mnie - nie przeczyta, bo te¿ wie lepiej. Teraz pogodzi³am siê z tym, ¿e to hobby tylko dla wybrañców, elity  .
Co nie zmienia faktu, ¿e mam ochotê zrobiæ mu krzywdê, s³ysz±c po raz n-ty jednego dnia, ¿e to same pierdo³y, DNO, g³upoty, bajeczki dla dzidziusiów. Ojciec nigdy s³owem tego nie skomentowa³. Matkê, najbli¿szego mi cz³onka rodziny, kiedy¶ próbowa³am przekonaæ, ¿e to co¶ ambitniejszego ni¿ dzieciêce kreskówki, ale chyba nie wysz³o. Nie mniej nie s³yszê ¿adnych nieuprzejmych uwag, a w lipcu pozwoli³a mi pojechaæ do Warszawy na Noc z Anime (a to jednak prawie 3h Inter City). Nie jest ¼le. ^^ Znajomych dzielê na dwie kategorie. Pierwsza: klasa (szko³a), by³a klasa, kuzynostwo itd. Druga: internetowi. Pierwsza kategoria o moim hobby raczej nie wie (s± ze dwa, trzy wyj±tki); druga owszem - zreszt± wiêkszo¶æ z nich to zainteresowanie podziela. I mam tu na my¶li ludzi, z którymi spotykam siê na ¿ywo, rozmawiam przez telefon, gg, czasem nawet piszê listy. |
|
| Posted: Tue 10:25, 14 Aug 2007 Post subject: Rodzinka a nasze hobby, czyli jak nie zgin±æ w tej d¿ungli |
|
| Powa¿nie mówiê. Manga i anime to do¶æ orginalne hobby (na razie), czêsto kojarzone z czym¶ bardzo dziecinnym... Jak wasze otoczenie reaguje na mangê? Znajomi, klasa, rodzice, rodzeñstwo?...
Ja muszê powiedzieæ, ¿e mi siê dobrze powodzi. Mo¿e zacznê od pocz±tku?... Zapraszam do Wechiku³u Czasu, po koleji, po koleji, potem bêdzie mo¿na kupiæ popcorn... Cofnijmy siê jakie¶ dwa lata wstecz... No có¿, moja starsza siostra, Kosmita. Odk±d pamiêtam, zawsze by³a chorowita, z ograniczon± wyobra¼ni±, dla mnie po prostu nudna. £atwo wpada³a w z³o¶æ, uwa¿a³a mnie za co¶ g³upszego, lubi³a logikê. Ja, zawsze ¿ywio³owa, pe³na energii, z³o¶liwa, z nieograniczon± wyobra¼ni±. ¯ar³y¶my siê jak g³upie, gryz³y¶my, raz nawet dosta³am piê¶ci± w nos i by³am duszona w windzie. Nie cierpia³y¶my siê. Nie porafi³y¶my siê dogadaæ. No, a potem by³a moja mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia... Stary numer "Kawaii". Pamiêtam, ¿e by³ tam bardzo d³ugi artyku³ o "£owcy Dusz", i zaciekawi³am siê tym... Potem znalaz³am najnowszy numer w kiosku, a potem... Pierwszy tom "Inu-yashy" i "Ranma 1/2". Z pocz±tku odrzuci³a mnie kompletnie czarno-bia³a kreska, ale humor mnie powali³ i wzie³am toto do domu, choæ drogie. Tak z tego la³am, ¿e w koñcu przysz³a starsza siostra... i wzie³a sobie moj± mangê. D³ugo nie oddawa³a, wiêc posz³am do niej odzyskaæ. Siostra tomy przeczyta³a i baaardzo jej siê podoba³o... Zacze³y¶my gadaæ o postaciach, przywo³ywaæ ¶michowe teksty i komentowaæ kreskê. Ludzie. Po raz pierwszy od wielu lat pogada³am ze swoj± siostr± normalnie. Bez krzyków, bójek, tylko jak kulturalni ludzie pogadali¶my. Niesamowite. To chyba najwiêksza rzecz, jak± zawdziêczam mandze. Wiecie, to mog³o byæ cokolwiek - jaka¶ ksi±¿ka, p³yta, film, ale pad³o ma mangê i jestem temu bardzo wdziêczna. Dzi¶ z Kosmit± ¶wietnie siê dogadujemy, po prostu moja najlepsza przyjació³ka. Zawsze pomo¿e. Dziêki niej zacze³am czytaæ Agathe Christie i Prachetta. Teraz Kosmi mi³uje Saiyuki, kupuje GitS, podziwia Tsuzukiego i wiesza plakaty z Ann± na ¶cianie. Jak jest na mie¶cie to kupuje mi mangi i... nie uwierzycie! Ostatnio przynios³a mi plakietkê z Greedem i Dorochetem Tak j± wy¶ciska³am ¿ematkotymoja!
Druga siostra, Szczur, te¿ lubi mangê. W jaki¶ sposób manga te¿ nas zbi¿y³a, lepiej siê dogadujemy. Czêsto jej po¿yczam moje tomiki, ogl±dam z ni± anime, wysy³am obrazki z Envym z FMA (Szczur ma na jego punkcie ¶wira). Jaken, najm³odsza z nas, wie, co to manga, lubi Hello Kitty, ogl±da ze mn± "Genshiken" i nieraz mnie zadzwiwia swoj± mangow± wiedz±... Ostatnio na zakupach z mam± koszulkê z mangow± panienk± mi upolowa³a
Znajomi? Wiedz± i akceptuj±. Mam kole¿ankê w klasie, która siê tym interesuje, uda³o mi siê zaraziæ s±siadkê, która teraz ma ¶wira na punkcie HK. Co do mamy... Ot, zagadka. Z pocz±tku podchodzi³a do mojego hobby z pob³a¿aniem, i w koñcu stwierdzi³a, ¿e fajnie, ¿e mam jakie¶ zainteresowanie - zw³aszcza takie, które sk³ania mnie do rysowania i pisania. Na urodziny kupi³a mi zestaw z HK (koszulkê, spodenki i skarpetki ). Chocia¿... Teraz mam problem... Kiedy hu¶tam siê na hu¶tawce, czasem zostaje na spodniach ¶lad rdzy, wiêc chodzê tak na wszelki w dresach... Ostatnio posz³am w jeansach, no i jest ¶lad... Ledwo widoczny, ale jest. Moja rodzicielka mi zagrozi³a, ¿e jeszcze raz urz±dze tak jakie¶ spodnie... To bierze pierwsze dziesiêæ mang z mojej pó³ki i je sprzedaje O_O
... ...... Obrzydliwy szanta¿! >< Nie do¶æ, ¿e spodnie dosta³am od s±siadki, to jeansy kosztuj± 60z³, a dziesiêæ mang tak 170z³ - jest ró¿nica, ne? Wie kto¶, jak wywabiæ rdzê z jeansów? Pozdrowienia i niech kisiel akacjowy bêdzie z Wami ^^ //// HA! Potraktowa³am plamê cytryn± i sol± i.... Cud, by³a plama, ni ma plamy ^^ Kolekcja uratowana! |
|